środa, 19 października 2016

Okienko

Zabawa podwórkowa z moich dziecięcych lat




Były takie piękne czasy kiedy dzieci same na podwórku konstruowały bomby z pudełeczek po jajkach niespodziankach, bawiły się nożem*, kawałkami szkła, czy zużytymi strzykawkami z niezabezpieczonymi igłami. To ostatnie oczywiście zmyśliłam, żeby podtrzymać waszą uwagę i wzmóc czujność, czy oby treści tego bloga są odpowiednie dla dzieci.

Łapiąc jeszcze ostatnie promienie letniego słońca, niedawno wybraliśmy się na plac zabaw z kawałkiem okrągłego szkła. Parę kwiatów, piórko, liście położyliśmy na piasku, przykryliśmy szkłem, przysypaliśmy piaskiem i voilà powstało okienko. Można robić wspólnie ten kolorowy obrazek za szybą lub poprosić by dziecko samo wymyśliło kompozycję, przysypało ją piaskiem, a rodzic będzie odkrywał niespodziankę jaką przygotował mu maluch. 




Okienko przyciągnęło sporą grupę dzieci, które z ciekawością przyglądały się naszym poczynaniom, a w końcu przyłączyły się do zabawy.

Niedługo spróbujemy wersję z jesiennymi liśćmi. Wszak to zabawa nie tylko na upalne dni!


--------------------------
* zabawa z nożem polegała na rzucaniu, a potem kreśleniu nożem na ziemi obszaru swojego terytorium... czy ktoś pamięta nazwę tej gry?


====================


Listopadowa aktualizacja

Jesienna wersja zabawy okienko



Jako, że liście szybko zamokły musieliśmy zrezygnować z wcześniej zapowiadanej, ambitnej wersji Okienka. Przeglądając jedną z ulubionych książek natknęliśmy się na zasuszone przez babcię tegoroczne kwiaty. I postanowiliśmy z dostępnych nam środków zrobić domową wersję tej zabawy. Zamiast szkiełka była lupa, zamiast świeżych roślin zasuszone, a bibuła zastąpiła piasek. Jak zawsze było ciekawie, można było potworzyć barwne kompozycje i pobawić się w odkrywców.






Powiało nam odrobinę latem...



Aby wiedzieć na bieżąco co się dzieje u Dusia i Gigi kliknij https://www.facebook.com/Fabryka-Zabaw-734880936645119/?fref=ts, a następnie polub.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz